Kilka nadprogramowych kilogramów, oponka na brzuchu czy nawracający cellulit sprawiają, że przestajemy czuć się dobrze we własnym ciele i nie akceptujemy go. Tymczasem warto zmienić swoje nastawienie, bowiem często ma ono niemały wpływ na naszą psychikę i sposób postrzegania świata. Jak czuć się dobrze we własnym ciele i jak je pokochać?
Ciało, które się zmienia
Nasze ciało zbudowane jest z komórek, które z wiekiem zmieniają swoją strukturę. Warto zaakceptować fakt, iż wraz z upływem lat pojawiają się na nim pierwsze niedoskonałości. Mogą one wynikać też bezpośrednio z naszej budowy, co widać chociażby po sylwetce. Niektóre kobiety obserwują u siebie oponkę na brzuchu, podczas gdy inne zauważają zwiększoną ilość tkanki tłuszczowej w okolicy bioder. Nasze ciało nie jest obojętne na zmiany hormonalne, stres czy przeżyte traumy. Warto więc podejść do niego z większym dystansem, mając świadomość, że w rzeczywistości nikt nie jest idealny. Płaski brzuch, szczupłe biodra czy porcelanowa twarz to często efekt zabiegów kosmetycznych, wyszczuplającej bielizny czy odpowiednich trików makijażowych. Oczywiście, same również możemy posiłkować się tym, co daje nam dzisiejszy świat, aby wyglądać pięknie. Niemniej jednak kluczem do szczęścia jest tak naprawdę zaakceptowanie swojego wyglądu i tego, że z wiekiem będzie on ulegał jeszcze większym zmianom.
Pracuj nad sobą!
Fakt, iż powinniśmy zaakceptować nasz wygląd, nie oznacza, że nie mamy nad sobą pracować. Wręcz przeciwnie, bowiem akceptacja nie może być jednoznaczna z lenistwem i zaniedbaniem. Warto przede wszystkim pamiętać o zbilansowanej diecie. Nadprogramowe kilogramy są efektem przyjmowania zbyt dużej ilości kalorii, natomiast matowa, sucha cera sygnalizować może niedobory składników odżywczych. Dobrze jest więc zdrowo się odżywiać, unikając słodyczy, produktów wysoko przetworzonych czy dań gotowych. Niemałe znaczenie ma również aktywność fizyczna, która pozwala wymodelować sylwetkę. Warto postawić na codzienny ruch, który pomoże nam osiągnąć wymarzone efekty. Oczywiście, nie oznacza to, że będziemy w stanie zmieścić się w strój gimnastyczki, osiągając wymiary idealne. Niemniej jednak wyrzeźbimy sylwetkę, nadając ciału piękny, zdrowy wygląd. Warto też skupić się na swojej garderobie – ubrania pozwalają podkreślać atuty naszej sylwetki, jednocześnie maskując jej mankamenty. Pomyślmy więc nad wymianą odzieży, która uwypukla szerokie biodra czy oponkę na brzuchu, stawiając na rozwiązania, dzięki którym poczujemy się w pełni kobieco.
Akceptacja własnego ciała nie jest łatwa, zwłaszcza jeśli zauważamy w nim sporo mankamentów. Niemniej jednak pozwala ona poczuć się szczęśliwym, i to bez względu na rozmiar, jaki nosimy na co dzień. Oczywiście, zaakceptowanie swojego wyglądu nie oznacza, że nie możemy w dalszym ciągu nad nim pracować. W czasach, gdy ciało i uroda stały się niejako naszymi wizytówkami, jeszcze większego znaczenia nabiera zdrowa dieta, aktywność fizyczna czy nawet dobór odpowiedniej odzieży i dodatków do stylizacji.